W życiu każdego Ogra zdarzają się takie chwilę jak ta, kiedy cały wszechświat działa przeciwko. W ostatnim czasie nasza ogrza ekipa trochę się posypała zdrowotnie i wpisu nie będzie. Nasz ekipowy Osioł w ostatnim czasie, niemalże dzień w dzień wygląda tak: I tak po trzy godziny… A że sama tak nie usiedzi, potrzebuje stałej asysty: …
Uncategorized
Opowiadanie: Przeszłość atakuje znienacka
Gdy od odnalezienia Mateusza minęło kilka dni i Łucja wiedziała, że może zostawić Emilkę samą w domu, postanowiła wypełnić obietnicę i zapłacić Piotrowi za research. Napisała do niego krótką wiadomość.„Może zapłatę zaczniemy już dzisiaj od dużej porcji deseru na mieście?”Odpisał dość szybko w charakterystyczny dla siebie sposób:„Bogini mówi, sługa wypełnia. Rozumiem, że etap wśród ludzi, …
Huśtawka.
Tak, jak zapowiadałam ostatnio – dzisiejszy wpis będzie o mojej pierwszej historii, która oficjalnie rozpoczęła ciąg moich dziwnych przygód. Nawiązując jeszcze do poprzedniego wpisu – dlaczego z takim spokojem zgadzałam się na zagłuszanie dziecięcych snów, gdy babcia oglądała o świcie Wszystko o działce? Bo wiedziałam, że bardziej lub mniej wykorzystywane przez babcię notatki sprawiały, że …
Pieśń pochwalna ;)
Skoro to mój blog i skoro to ja wymyślam tematy, to nie będzie to „prywata”, a po prostu kolejny temat do opisania 😉 Ha! Taki przywilej blogera! (zaczyna mi się to podobać). 8.11 to nie tylko Dzień Tatara (tego do jedzenia), ale przy okazji urodziny pewnego Starucha. W tym roku są one wyjątkowo bolesne, bo …
Ahoj przygodo!
No i powoli to, co jeszcze tak niedawno było bardzo odległą myślą, staje się faktem. Już tylko jeden dzień dzieli mnie do wylotu. Szczerze? w moich wizjach dni przed wylotem miały wyglądać zupełnie inaczej. No ale cóż…życie. Torba niespakowana, ale za to praca podgoniona. Zakupy raczej zrobione, ale mamy tu do czynienia z ogólnym chaosem. …
Szybkie usprawiedliwinie
Witajcie, na dzisiaj nie mam przygotowanego tekstu. To znaczy coś tam mam, ale nie jest jeszcze wystarczająco dopieszczony, więc nie wrzucę czegoś aby było – popularność mi zmaleje 😉 Jutro wyjeżdżam na krótką wyprawę do Lwowa, dlatego tekst na pewno nie pojawi się do poniedziałku. Ale za to zamierzam wrócić z głową wypełnioną natchnieniami. Może …